Komentarze (3)
Jakiś czas temu postanowiłam zacząć zdrowo się odżywiać. Nie jakieś eko. Po prostu mało chemii, kalorii, tłuszczu. Znalazłam fajną stronę z przepisami na słodycze. Zdrowe słodycze. Nie ukrywam - lubię łakocie. Nie zrezygnuję z tego. Bo nie wytrzymam na diecie. Tak więc zrobiłam zdrowe serniczki! Okazały się klapą... Są niedobre... Nie da się tego jeść... Nawet się nie przyznam Paskudzie, że je robiłam. Lubi ze mnie drwić jak zaczynam kombinować i mi nie wychodzi. Taki jego urok :) serniczki do śmietnika... Może lepiej upiec normalne ciasto z mąki pełnoziarnistej z małą ilością cukru? I nie wpadać w paranoję?