sty 04 2016

Poniedzialek


Komentarze: 5

Wieczor minal bez wiekszych ekscesow. Paskuda byl mily poprzytulal mnie... Az usnelam jak mnie glaskal po glowie ;) mowi sie ze to faceci usypiaja po dobrym bzykanku... U nas jest na odwrot :) po otgazmie zawsze czuje sie taka lekka odprezona ze usypiam bez problemu. A jak jeszcze Moje Kochanie mnie tuli i glaska to spie jak noworodek :) 

Maluch nie dostal mleka tylko mieszanke Nestle Sinclar. Zbozowa. Nie wiem czy jest dobra ale na razie chociaz to... Pojde do lekarza dowiem sie. Musze sobie rozpisac Jego diete. Dokladnie ile jakich witamin. Zrobilam mu soczek a la Kubus - marchew banan mandarynka (sok z niej wycisnelam) kiwi jablko. Pil az milo :) jutro soczek pomidorowy. Wydaje mi sie ze jest lepiej. Dalej marudzil ale o wiele mniej niz wczoraj. Mam nadzieje ze i nocka bedzie lepsza. Odstawie mu na razie wszystko mleczne. Nawet maselka nie dam do kanapeczki. Moze pasztecik Mu zrobie z indyka zeby suchego nie jadl. Albo rogalik z dzemem. Mam taki domowy nieslodzony. Musze poczytac cos o tym. Kaszke i tak je ryzowa z owocami ktore sama mu dodaje. Te kupne maja duzo cukru. Niedlugo bede dietetykiem xD

Ja tez jestem na diecie oczyszczajacej antycelulitowej :P kurcze ciezko z cwiczeniami. Dzisiaj po spacerze zabralam sie za sprzatanie a rano rachunki placilam wydatki rozliczalam. Mamy dwa osobne konta i wkladamy po rowno. Paskuda oczywiscie wiecej doklada bo ja z moim 60% macierzynskiego nie zaszaleje. Ale kontrolowac to trzeba. Skrzywienie zawodowe xD lubie wiedziec na co ile wydaje. Planuje na zas. Weekendy zawsze sa bez cwiczen. Jak Maluch spi musze sie drugim mezczyzna zajmowac :) gimnastyka zawsze jest ;) jutro najwyzej odpuszcze sobie porzadkowanie jakiejs czesci mieszkania. Kolejne postanowienie noworoczne - wysprzatac wszystko! A teraz mucie zabkow Synka i spanie. Tatus usypia! A co! Jak taki madry ;)

nowaja1989   
06 stycznia 2016, 22:12
Czerwona herbata uzależnianie wiem czy wiesz...
05 stycznia 2016, 10:28
Moja dieta to zdrowe odżywianie :) 2 normalne posiłki + 2 koktajle. Na drugie śniadanie marchew z owocami a na kolację warzywny. Obiad jem z Paskudą o 16.30 więc kolację mogę sobie odpuścić. Woda z cytryną czerwona herbata. Cukier tylko naturalny z owoców :) nie ten biały chemiczny... Zero kupnych ciastek czekolad. Sama sobie piekę.
05 stycznia 2016, 10:25
Jak wyglądam? :) 165 cm 55 kg szczupła z szerokimi biodrami brunetka :) ani ładna ani brzydka. Taka normalna... Paskuda 180 cm i 100 kg wagi z konkretnym brzuszkiem ;) dupke ma szczupłą wszystko w bandzioch mu idzie :P 26 lat ja 40 lat On... Przeciwieństwa totalne.
Żyjemy jak większość rodzin. 2-pokojowe mieszkanie ciągle w remoncie. Lenia mam w domu ;)
W następnym poście opiszę coś więcej o sobie :)
05 stycznia 2016, 07:31
Hej. Co to za dieta?
Musisz pamiętać, że wbrew pozorą cukier jest potrzebny organizmowi. Nie można go zupełnie wyeliminować. A tym bardziej od razu
04 stycznia 2016, 23:00
Hehe fajnie wszystko opisujesz...ostatnio zastanawiam się jak wyglądasz...jak żyjesz...a ten blog taki anonimowy ;-)

Dodaj komentarz